29 paź 2012


Poltergeist, cz. 6 z 7

Miał dzisiaj wolne. I bardzo dobrze. Zdążył już pójść do lekarza, zdążył zrobić badania, a godzinę temu zaparkował przed biblioteką. Kobieta przyjmująca zamówienia w czytelni trochę się zdziwiła, gdy rozgorączkowany poprosił o wszystko, co ma jakikolwiek związek z cmentarzem Greyfriars i poltergeistem, ale cóż – on potrzebował informacji i to tak szybko, jak to możliwe.
Siedział teraz nad stosem gazet i książek i z każdą chwilą to, co czytał, napawało go coraz większym przerażeniem. Mackeznzie był prawnikiem na dworze Karola II i zasłynął z okrucieństwa, z jakim przesłuchiwał i zabijał zbuntowanych przeciwko religijnej władzy króla Konwenantów. Wyrywanie paznokci, przypalanie, a potem podtapianie i bicie do krwi należały do standardowych metod wymuszania zeznań. Tych, którzy mimo wszystko nie chcieli przyjąć zwierzchnictwa króla, zamknął na całą zimę w ogrodzonej wysokim murem części cmentarza, tworząc pierwszy w Europie obóz zagłady – na 250 lat przed działaniami Hitlera. Kiedy Mackenzie umarł, pochowano go właśnie tutaj.
Dalej było już tylko gorzej. W 1998 roku szukający schronienia włóczęga włamał się do krypty Mackenziego i sprowokował ducha do działania. Od tej pory poltergeist regularnie atakował odwiedzających mauzoleum turystów. Dave przeczytał kilka nagłówków w starych numerach Edinburgh Evening News:
Turyści wyszli z siniakami, zadrapaniami i pręgami.
Po wizycie w Czarnym Mauzoleum kobieta dostała ataku padaczki.
Nieznana siła przycisnęła zwiedzających do ziemi.
Szkocki cmentarz – 80 ataków ducha w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
W 2000 roku na cmentarz przybył wielebny Colin Grant, by dokonać egzorcyzmów. Kilka tygodni później zmarł na atak serca. Tuż przed śmiercią powiedział: Tę kryptę trzeba...
Dave'a oderwała od lektury zmiana na ekranie tableta – przyszła wiadomość z kliniki. Wynik był pozytywny. POZYTYWNY. To znaczy, że miał raka... Cholera jasna, miał na ramieniu raka!
Zabuczał jego telefon. Dzwoniła siostra. Dziwne, nie odzywała się od dawna.
Tak? – odebrał, nie zwracając uwagi na karcące spojrzenia innych czytelników.
Dave... Och, Dave... – zaczęła Susan łamiącym się głosem. – Chodzi o mamę... – Chwila przerwy. – Nie żyje.
David zakończył połączenie i powoli powrócił wzrokiem do przerwanego zdania w książce. Wielebny Grant powiedział: Tę kryptę trzeba zniszczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 

Toplista: Najlepsze Horrory w Necie
Toplista: Opowiadania
Toplista: Straszne historie